Wczoraj Ewangelia ukazywała nam Jezusa poszukującego jednego zagubionego grzesznika. Dzisiaj Jezus wzywa byśmy wszyscy przyszli sami do Niego. Wszyscy obciążeni i utrudzeni życiem. Jezus każdego nas ciągle szuka na drogach naszej nieprawości. Nie może jednak nas uszczęśliwić na siłę, szanuje naszą wolność, naszą wolną wolę. Szukając, czeka zarazem, byśmy sami postawili chociaż jeden krok w Jego kierunku, byśmy okazali, że jest nam potrzebny, że bez Niego nie poradzimy sobie w życiu. Za brak oczekiwania na Jezusa przeprośmy Go.
2. Myśli św. Jana VianneyaKrzyż jest najbardziej uczoną księgą Ci, którzy jej nie znają, są ignorantami, nawet jeśli znają wszystkie inne księgi. Prawdziwi uczeni to ci, którzy ją kochają, posługują się nią, zgłębiają ją. Przy całej goryczy tej księgi, nie ma większego szczęścia, jak zatopić się w jej goryczy. Im dłużej jest się w jej szkole, tym bardziej chce się tam zostać. Czas mija bez troski. Wiemy wszystko, co chcemy wiedzieć, nigdy nie nasyceni do końca tym, co tam smakujemy (Myśli, s. 183)
3. Nauczanie Ojca Świętego Jana Pawła II"Jeżeli w oczekującej nas pracy programowej z większą ufnością zajmiemy się duszpasterstwem, które przeznaczy całą swoją przestrzeń na modlitwę indywidualną i wspólnotową, to zastosujemy się do kluczowej zasady chrześcijańskiej wizji życia: zasady pierwszeństwa łaski. Istnieje pewna pokusa, która od zawsze zagraża życiu duchowemu każdego człowieka, a także działalności duszpasterskiej: jest nią przekonanie, że rezultaty zależą od naszej zdolności działania i planowania. To prawda, że Pan Bóg oczekuje od nas konkretnej współpracy z Jego łaską, a zatem wzywa nas, byśmy w służbie Jego Królestwu wykorzystywali wszystkie zasoby naszej inteligencji i zdolności działania. Biada jednak, gdybyśmy zapomnieli, że bez Chrystusa "nic nie możemy uczynić" (por. J 15,5). Modlitwa sprawia, że w życiu towarzyszy nam świadomość tej właśnie prawdy. Przypomina nam nieustannie o pierwszeństwie Chrystusa i - przez odniesienie do Niego - o pierwszeństwie życia wewnętrznego i świętości. Kiedy ta zasada nie jest przestrzegana, to czyż można się dziwić, że przedsięwzięcia duszpasterskie kończą się niepowodzeniem, pozostawiając w sercu obezwładniające uczucie frustracji? Niech zatem także naszym udziałem stanie się doświadczenie uczniów, opisane w ewangelicznej relacji o cudownym posłowie: "Całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili" (Łk 5,5). W takim momencie potrzebna jest wiara, modlitwa i dialog z Bogiem, aby serce otworzyło się na strumień łaski, a słowo Chrystusa mogło przeniknąć nas z całą swoją mocą: Duc in altum! W czasie tamtego połowu to Piotr wypowiedział słowa wiary: "na Twoje słowo zarzucę sieci" (tamże). Na początku nowego tysiąclecia pozwólcie Następcy Piotra wezwać cały Kościół do takiego aktu wiary, który wyrazi się przez odnowę życia modlitewnego" (NMI 38).