Podarowaliśmy ogromne zyski Światowej sławy ekonomiści ostrzegali przed prywatyzacją, która pozbawi nas i sprezentuje Unii ogromne zyski.
Prof. Milton Friedman: "Pamiętajcie jedno: cudzoziemcy nie będą inwestować w Polsce po to, by pomóc Polsce, lecz po to, by pomóc sobie.".
John Kenneth Galbraith: "Polski przemysł musi być własnością Polaków i być zarządzany przez Polaków".
Maciej Olexa-Szczytowski: "podarowaliśmy zagranicznym inwestorom od pięciu do siedmiu miliardów dolarów"
>> szersze wypowiedzi
Nadwyżka importu Eksport polskich produktów rolnych w latach 1990-99 wzrósł tylko o 1/5, podczas gdy eksport UE do Polski zwiększył się o ok. 600 procent
Niehonorowe układy handlowe Przykładem bezczelności Unii w walce o zyski z handlu są cła importowe. Obecna historia pokazuje że nie możemy liczyć na partnerstwo. Ułatwienie nierównego eksportu do Polski przyczyniło się do powstania w Unii wielu miejsc pracy, których tym samym nie mogliśmy utworzyć w Polsce.
|
Likwidacja produkcji przez import w procentach "Najbardziej niepokojący jest zakres likwidacji po 1989 r. krajowej produkcji wyrobów finalnych w trzech kluczowych przemysłach, a mianowicie w mikroelektronice (w tym również w elektronice profesjonalnej), przemyśle komputerowym i sprzętu telekomunikacyjnego" (doc. dr. hab. Andrzej Karpiński)
Przemysł |
Likwidacja przez import |
| komputery | 95-100% |
| elektronika | 95-100% |
| aparatura optyczna | 95-100% |
| aparatura medyczna | 95% |
| maszyny biurowe | 90% |
| aparatura pomiarowa | 75% |
| sprzęt telekomunikacyjny | 65-70% |
| urządzenia energetyczne | 65-70% |
| automatyka przemysłowa | 65-70% |
| wyroby farmaceutyczne | 65-70% |
| wyroby przem. lotniczego | pow. 50% |
| urządzenia elektroenergetyczne | pow. 50% |
Firmy łamią umowy, rząd nie wyciąga konsekwencji Liczne firmy łamią zobowiązania do inwestycji, "utrzymania dotychczasowego profilu produkcji, jak i utrzymania przez pewien czas dotychczasowej załogi, co powoduje przerzucanie kosztów zasiłków dla bezrobotnych na fundusze państwowe" (Andrzej Karpiński).
"Zawarte porozumienia z firmami, które opanowały rynek polski, stały się nic nieznaczącymi papierami (...). Praktycznie żadna z zagranicznych firm nie wywiązała się z zobowiązań. Dokumenty podpisane przez ministrów nie zawierają żadnych klauzul, pozwalających na dochodzenie strat poniesionych przez fabryki przemysłu teletechnicznego". (oświadczenie Polskiego Lobby Przemysłowego w odniesieniu do przemysłu telekomunikacyjnego)
Degradacja rolnictwa "Myśmy już Unii dali prezent, degradując rolnictwo przez ostatnich 12 lat - 2 mln ha wypadło z uprawy, mamy o 3 mln krów mniej, 3 razy mniej bydła opasowego, 12 razy mniej owiec (...). W tej chwili kraje Unii transferują z Polski około 4 mld euro zysków rocznie od kilku lat. Coroczna pomoc Unii to kilkaset milionów euro". (Marian Brzóska)
"Saldo dodatnie obrotów artykułami rolno-spożywczymi, wynoszące w roku 1990 ok. 900 mln USD, przekształciło się w roku 1998 w saldo ujemne w wysokości 515 mln USD" (Zygmunt Królak)
"Subsydia wpłacane farmerom zachodnioeuropejskim w ramach Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) pozwalają im 'podcinać' niższymi cenami konkurentów, zarówno na rynku krajowym, jak i na rynkach zagranicznych, wskutek czego Polska odnotowuje deficyt w handlu towarami rolnymi w wysokości pół miliarda dolarów " (M. Smith i J. Reed w: "Financial Times").
>> Czytaj więcej o degradacji rolnictwa
Wsteczne tendencje w prawie Wiele przepisów Unijnych wymogło na nas dostosowanie się do norm gorszych niż przyjęte przedtem przez nas. Niektóre przepisy są anachroniczne w stosunku do istniejących wcześniej. Mały przykład - czy tak będą wyglądać nasze drogi po wejściu do Unii (jedno z kilku podobnych skrzyżowań istniejących faktycznie w Anglii)
Potworna ilość przepisów i norm Obecnie zbiór przepisów i norm unijnych wynosi ok. 150.000 stron z czego znaczna część nie jest jeszcze przetłumaczona. Stos papierów sięgający IV piętra. Jest tam ponad 7.000 dyrektyw a co roku przybywa blisko 1000.
Gdzie ta sprawiedliwość ? Ostatnio został ustalony 7-letni okres w którym po wstąpieniu do Unii nie będziemy mogli podejmować tam pracy, jednak my zostaliśmy zmuszeni do zrezygnowania z takiego okresu. Co więcej musieliśmy przewidzieć specjalne fundusze na zasiłki dla bezrobotnych mieszkańców Unii a także na odszkodowania dla tych którzy pracę w Polsce stracą.
Niszczenie polskiej nauki Nic nie znaczą zaawansowane systemy wspólnych przedsięwzięć naukowych jeśli systematycznie spadają nakłady na naukę.
** 1989 (zapisy "Okrągłego Stołu") 3-4 proc. PKB
** 1990 - 1,2 %
** 1991 - 0,8 %
** 1995 - 0,53 %
W tym czasie Japonia - 2,98 %PKB, Niemcy 2,88 %PKB
"Dowiedziałem się, że Polacy przeznaczają 0,5 proc. swego dochodu narodowego na badania naukowe i pomyślałem sobie, że musicie być chyba niespełna rozumu. (...) Wasze 0,5 proc. to dywersja przeciw Polsce i jej talentom. To zbrodnia" (Georges Charpak)
Od 1989 na stałe opuściło nasz kraj ok. 150.000 osób z wyższym wykształceniem. Firmy zachodnie kupują technologie na zachodzie. Np. współpraca Politechniki Krakowskiej i Fiatapo prywatyzacji w zasadzie ustała. Grecja, Portugalia, Hiszpania praktycznie nie mają naukowców.
Na zachodzie w zapleczu technicznym firm pracuje 1,21% zatrudnionych, obecnie w polskich firmach z kapitałem zachodnim już pracuje zaledwie 0,45% i liczba ta spada.
Bezrobocie Poprzez nadwyżkę importu nad eksportem doprowadziliśmy do powstania w Unii 1,5 mln miejsc pracy podczas gdy tyle samo straciliśmy w Polsce. Tylko w mikroelektronice, przemyśle telekomunikacyjnym i komputerowym straciliśmy w latach 1992-98 170 tys. miejsc pracy.
Francja od roku 1974, zaczęła przechodzić od preferencji dla państw Wspólnoty do ogólnoświatowego wolnego handlu. Liczba bezrobotnych wzrosła wtedy z 420 tys. do 5,1 mln częściowo bezrobotnych.
Utrata ziemi Poprzez zgodę na zapisy ułatwiające kupowanie ziemi, które to zapisy zostaną jeszcze bardziej zliberalizowane po wstąpieniu do Unii straciliśmy kontrolę nad co najmniej 160.000 ha ziemi. W raportach UE (o wsparciu dla regionów przygranicznych wobec krajów aspirujących) mówi się np. o Ziemii Lubuskiej jako Lebuser Land, a Dolny Śląsk to Woiewodschaft Niederschlesien (używając już niemieckiej systematyki regionów)
>> Czytaj więcej o sprzedaży ziemi
NIK dokonała kontroli raportów wykorzystania funduszy PHARE w latach 1997-2001. Warto się temu przypatrzyć, bo ci sami ludzie będą zagospodarowywać owe marne pieniądze które dostaniemy.
Kwota - 163 mln zł.
"Fundusz Współpracy" - 17%środków = 27 mln
_9,5 mln - wynagrodzenie dla 194 pracowników (średnio 10.200zł)
_0,5 mln - ubezpieczenie dla pracowaników oddelegowanych do innej instytucji pożytkującej dotację
_1,6 mln - podniesienie klasy podróży do bussines clas i lokali hotelowych
_4,0 mln - zakup powierzchni biurowej
_0,4 mln - meble, okna, drzwi
_1,4 mln - na jubileusz i bankiety dla pracowników
10,0 mln - opłaty pocztowe, czynsz, media
_4,5 mln - odebrane przez PHARE za niewykorzystanie środków
Stwierdzono brak komputerów, mebli, grzejników na 102 tys zł.
Urząd Komitetu Integracji Europejskiej - 12% = 19,5 mln
_7,5 mln - wydanych niezgodnie z przeznaczeniem
_1.0 mln - (w powższym) na centrale telefoniczną, trzy samochody osobowe marki BMW i urządzenia klimatyzacyjne - pomimo ustaleń że fundusze nie będą przeznaczone na inwestycje dla rządu.
Wydawnictwo Suwalskiego Stowarzyszenia Pracodawców - 79 tys. zł
Przeznaczenie: wydanie 12 numerów dodatku do Tygodnika Suwalsko-Mazurskiego "Krajobrazy".
Efekt - ani jednego dodatku. Wydawnictwo zapłaciło zaległe zobowiązania
Spółka Tysol - 260 tys. zł
Przeznaczenie: dodatek "Polska-Europa"
Efekt: 65 tys. zł wydała na samochód Daewoo Leganza
Kancelarię Prezesa Rady Ministrów
65 tys wydała na matrycę dysku CD która nie były nigdy użyta
firmę JFK
Przeznaczenie: zakup środków i zakolczykowanie bydła
Efekt: 64% bydła zakolczykowanego z powodu opóźnień
110 tys Euro musiało zostać zwrócone
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
-Zakup wbrew ustaleniom setek sprzętów komputerowych z krajów Azji
-1,5 mln złotych wydanych bez przetargu w najbardziej niekorzystnych strefach (ubezpieczenia pojazdów)
Kontrole wewnętrzne
W ramach funduszy miały powstać 4 jednostki kontrolujące. Dwie niepowstały a pozostałe nie mogły sprawować swoich funkcji. Są to jednostki w Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych i Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Fundacji "Fundusz Współpracy" i Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości
Osoby odpowiedzialne za wykorzystywanie owych pieniędzy
Jacek Janiszewski, Artur Balazs, Jarosław Kalinowski, Henryk Wujec, Zbigniew Chrzanowski, Robert Gmyrek, Czesław Siekierski, Jerzy Plewa, Mirosław Mielniczuk, Andrzej Śmietanko, Aleksander Bentkowski, Robert Malicki, Maria Szreder, Wojciech Paciorkiewicz, Beata Olbrycht, Ryszard Czarnecki, Paweł Samecki, Jacek Saryusz-Wolski, Wojciech Paciorkiewicz, Robert Malicki, Maria Szreder, Beata Olbrycht, Paweł Samecki, Tadeusz Kozek, Aleksander Garczarek.
Wiele z nich do dzisiaj pracuje.