Onanizm - zaspokojenie popędu płciowego poprzez drażnienie własnych narządów płciowych. Samogwałt, onania, masturbacja. (Słownik Wyrazów Obcych)
Gwałt na sobie? Na pytanie: "Dlaczego się onanizujesz?" 99% respondentów odpowiedziało: "bo chcę i nie mogę się powstrzymać", dlatego jedna z nazw masturbacji to "samogwałt". Propaganda twierdzi, że nie można się samemu zgwałcić bo gwałt jest wbrew woli, a masturbacji chcemy. Zabójstwo też jest wbrew woli a mimo to zabicie siebie nazywa się samobójstwem. Skoro możliwym jest się samemu zabić to można się zgwałcić i to jest samogwałt.
Zwykła czynność? Okłamywanie się że samogwałt jest "zwykłą czynnością" jest najlepszym dowodem psychicznego wpływ. Tymczasem nie istnieją żadne zjawiska (szczególnie tak silnie pobudzające jak onanizm), które by nie miały jakiegokolwiek wpływu. Niezauważanie psychicznych konsekwencji dowodzi jedynie lekceważenia swojej własnej psychiki. Konsekwencją takiego lekceważenia prawie na pewno będzie niższa samoocena i depresja - tym większe, im bardziej człowiek wmawia sobie że samogwałt jest zwykłą czynnością.
To nie jest zamiennik seksu Bardzo często osoby przeżywające trudności w związku informują, że dokonują czynności samogwałtu zaraz po nieudanym zbliżeniu. Dowodzi to, że samogwałt jest rodzaje "ucieczki" a nie zamiennika seksualnego. Należy go traktować jako rodzaj nałogu, a nie rodzaj aktu seksualnego.
Masturbacja niemowlęca? Kilkuletnie dzieci, a nawet niemowlęta niekiedy pobudzają się fizycznie. Nie jest to masturbacja. Do samogwałtu potrzebne jest niewątpliwie rozwinięcie w mózgu sfery świadomości płciowej i seksualnej, która następuje w wieku późnej adolescencji. Należy dzieci motywować do wykonywania innych czynności, ale nie traktować pobudzania jako "tragedię". Jest to raczej rodzaj mimowolnego przyzwyczajenia mogą cy przerodzić się w natręctwo. Z tej przyczyny fatalnym błędem jest też wmawianie, szczególnie przez środowiska homoseksualne, że już niemowlęta odczuwają przyjemności seksualne.
Konsekwencje Pomimo opinii o rzekomym braku negatywnych skutków notuje się zazwyczaj takie jak obniżenie płodności, zaburzenia i spadek popędu co czasem może doprowadzić wręcz to do całkowitej lub częściowej impotencji. Są też doniesienia o zahamowaniu rozwoju układu rozrodczego. Onanizm, poprzez zjawiska psychiczne jakie wywołuje ma wpływ na gorsze wyniki w nauce, słabszy rozwój mechanizmów pamięci i kojarzenia. Istnieje niewątpliwy wpływ na gorsze wyniki samokontroli oraz wszystkie psychiczne skutki tego co niosą ze sobą typowe psychiczne nałogi.
Pozytywne skutki? Osoby często dokonujące samogwałtu zazwyczaj podkreślają obniżenie napięć. W rzeczywistości należy pamiętać, że nie jest to czynność jednostkowa, lecz notoryczna. Organizm przestaje się uczyć sam radzić sobie z napięciem. Działa sprzężenie zwrotne wywołujące wyższe napięcia - gdyż organizm "pamięta" że działa silny bodziec je niwelujące. Dalekosiężnymi konsekwencjami takiego stanu jest przeświadczenie o tym, że wszyscy doświadczają podobnego napięcia. Zaczyna się cały świat postrzegać przez pryzmat napięć seksualnych. Bardzo często spotkać można twierdzenia "mnisi i zakonnice muszą sobie przecież jakoś radzić skoro nie mają osoby do seksu".
Obniżenie płodności Okazuje się że częsty onanizm powoduje zmiejszenie ilości zdrowych komórek w nasieniu. (z rozmów prywatnych w ośrodku ds badań nasienia w Krakowie, Fertility Clinic - doc. dr hab. Klimek, oraz pracowni genetyki oddziału neonatologii w Krakowie)
Możliwa przyczyna choroby maniakalno-depresyjnej Depresja dwubiegunowa dotyka 1/10 społeczeństwa. Objawia się w zaburzeniach ilości serotoniny i noradrenaliny. Substancje te wydzielane są sztucznie podczas masturbacji co powoduje, że gospodarka organizmu rozregulowuje się. Proces trwa wiele lat, lecz po 30-tce może doprowadzić do ciężkich stanów depresyjnych.
Jest to choroba afektywna - czyli dotyczy zmiennych nastrojów - które w trakcie życia pogłębiają się aż do całkowitej niemożności funkcjonowania.
Zaburzenie popędu Nie chodzi tutaj o osłabienie chęci przeżycia orgazmu, ale obniżenie zdrowego pociągu do osób płci przeciwnej. W skrajnych sytuacjach zanika on zupełnie. Zaburzenie polega też na niezdrowym rozroście chęci pokazywania sie nago - ekshibicjonizm. Występuje też zjawisko w którym współżycie nie jest w stanie dorównać fantazjom, przez co staje się ono mniej ciekawe. Onanizm utrudnia odkrycie pełnego znaczenia aktu małżeńskiego, utrudnia rozwój oraz możliwość przełamywania własnych niemożności i ograniczeń w tym obszarze.
Medycyna Oprócz wyżej wymienionych wiele źródeł twierdzi, że częsta masturbacja u mężczyzn może powodować osłabianie włosów, łysienie, słabą erekcję, przedwczesny wytrysk, ból w dolnych partiach pleców, przerost prostaty i przyczyniać się do raka prostaty. Związane jest to z praktyką masturbacji, która jest zazwyczaj czyniona często. W czasie tych czynności organizm przetwarza testosteron na DHT (dihydrotestosteron) który jest główną przyczyną łysienia. (www.4-men.org/prostatecancer.html)
Uzależnienie Niewątpliwe jest ze onanizm jest nałogiem - już samo to stanowi zagrożenie. Osobom robiącym to bardzo trudno jest przestać. Występuje rodzaj przymusu. Zachodzi reakcja identyczna jak w przypadku papierosów, narkotyków czy alkoholu: akt ten dokonywany jest w sytuacjach stresowych, jako odprężenie, jako tzw "głask", szczególnie w chwilach gdy ktoś się czuje niedoceniony.
Z badań prowadzonych na czatach seksualnych, i erotycznych wynika, że przeważająca większość osób - (pomimo utrzymywania tonu pozytywnego) - zauważa te same zjawiska.
Samogwałt a pornografia Istnieje niewątpliwy związek samogwałtu z poszukiwaniem podniet seksualnych, bardzo często realizowanych przez korzystanie z pornografii (przez osoby obu płci). Przedmiotowe traktowanie innych osób nie pozostaje obojętne dla sfery psychicznej. Pornograficzne patrzenie na innych szybko staje się nałogiem, powodując trudność dostrzegania innych głębszych wartości. Spada umiejętność empatii, a rozwija się postrzganie drugiej osoby przez walory seksualne.
Konsekwencje dla biznesu Wpływ samogwałtu na postawy psychiczne ma znaczące skutki dla producentów i reklamodawców. Obniżenie samokontroli, pogłębienie zwyczaju zaspokajania potrzeb ułatwia nakłanianie do zakupu, korzystania z ofert, obniża potrzebę racjonalnego ocenienia produktu. Reklamodawcom łatwiej jest nas "urobić", stajemy się bardziej podatni na wpływy i proste zachęty, szczególnie te oparte o walory pornograficzne.
Opinia ministerstwa W 1993 Ministerstwo Edukacji Narodowej wydało książkę "Zanim wybierzesz" wg której onanizm wywołuje: "życie w ciągłym poczuciu zniewolenia", "deformację popędu", "zaburzenia w kontaktach z płcią odmienną", "szkodę na własnej osobowości", "niemożność, aby uczyć się czekać na cokolwiek", "spadanie zdolność opanowania frustracji", "może dojść do zaburzeń we współżyciu".
Daniel Ange W "Twoje ciało stworzone do miłości" pisze: "Onanizm - gdy stanie się przyzwyczajeniem - może zahamować twój popęd ku innym. Płciowość - a więc cała twoja istota - oddziela się od osoby, którą możesz kochać, której możesz oddać się i poświęcić. Zwijasz się w kłębek"
Stanowisko Kościoła Kościół uznaje masturbację za grzech (np. Paweł VI - rok 1975), a skoro za grzech to za czynność która przynosi więcej szkody niż pożytku. Nie chodzi aby wywoływać w kimś poczucie winy, lecz przede wszystkim o praktyczny wymiar. Grzech jest po prostu zawsze niekorzystny.
Spowiedź Onanizm jest grzechem ciężkim i po jego odbyciu nie można przyjmować komunii. Jakkolwiek traktowany jest łagodnie, jeśli chodzi o czynność powtarzaną, świadczy o nieuprządkowanym stosunku do świata płciowości. Bardzo często łączy się z pornografią, często (w przypadku Internetu) z cudzołóstwem.
Konsekwencje rozwoju duchowego Jednym z bardzo poważnych, późno postrzeganych zjawisk jest zatrzymanie rozwoju duchowego. Silne przeżycia powodują, że (niezależnie od podejścia) zaczynamy to traktować jako główny problem rozwoju. Zauważalne jest zjawisko: "to jest mój główny problem duchowy, muszę się najpierw z tym uporać". Pamiętajmy, że nałóg nie znika z człowieka definitywnie. Na całe życie pozostaje się "Anonimowym Onanistą" (w psychice pozostaje wytarta ścieżka ułatwiająca ponowne zaangażowanie). W ten sposób możemy przez całe życie nie zacząć pracować nad innymi sferami duchowości. Tymczasm skupienie na tych innych sferach pomoże w walce z samogwałtem, przenosząc punkt ciężkości na inną tematykę.
Nie zaczynać Niewątpliwy jest wniosek że jeśli się nie zaczęło to należy się postarać aby nigdy nie zacząć. "Pierwszy raz" jest w psychologii określany mianem "inicjacji" i wywołuje już psychiczną łatwość w podjęciu kolejnych decyzji. Podobnie jest ze wszystkimi rodzajami nałogów. Szczególnie dotyczy to osób mających ułatwione wpadanie w nałogi, o obniżonym poczuciu własnej wartości, znajdujących się w sytuacjach stresujących itp.
Jak sobie radzić? Pierwszym etapem powinno być uświadomienie sobie, że onanizm jest nałogiem. Oznacza to, że wykonywany jest jako chęć chwilowej "ucieczki" od rzeczywistości, zanurzenia się we własnym świecie. Warto szukać takich zwyczajów które w bezpieczny sposób zaspokoją tę potrzebę - może to być np. hobby, wycieczki w góry, czytanie, zdobywanie wiedzy. Z drugiej strony warto pielęgnować w sobie sposób postrzegania innych pod kontem pełni osoby ludzkiej. Szczególnie powinno to dotyczyć tych osób które stanowią dla nas obiekt seksualny - szukać w nich dobrych wartości, tego co jest w nich głęboko pozytywne, wrażliwe, samotne, zmartwione, nieszczęśliwe itp.
Materiały wykorzystane
** Encyklopedia Białych Plam
** Dariusz Kaczmarczyk, "Wyzysk Seksualny" w: Satanizm, rock, narkomania, seks
** A.Pacewicz, "O nadużyciach seksualnych wobec dzieci
** "Satanizm, rock, narkomania, seks" pod red. Antoniego J. Nowaka OFM
** P. Cameron, The gay 90s. What the empirical evidence reveals about homosexuality, Adroit Press, Franklin 1993
** Raport Paula Camerona
** Raporty Family Research Institute
** raport Krajowego Centrum ds. AIDS 2001r "Wiedza, postawy społeczne wobec HIV/AIDS i zachowania seksualne"
** Raport Kinseya (jako materiał krytykowany)
** Nasz Dziennik 19.12.2000
** Rzeczypospolita
** Opoka w Kraju