Poniższy tekst odnosi się do karności stosowanej w harcerstwie, jednak dotyczy to wszystkich sytuacji społecznych: firmy, rodziny, szkoły, oazy. Niejednokrotnie przewodnikowi, instruktorowi, rodzicowi,zależy przede wszystkim na tym jak dziecko zachowuje się w danym momencie. Przyszły rozwój traktuje jaką prostą zależność w myśl zasady "Czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci". Człowiek jest dużo bardziej skomplikowany niż skorupka. Nasiąkanie nie polega na technicznym wuczaniu się powtaraznych czynności. Jeśli dziecko, pracownik, wychowanek, uczeń spotyka się z procesem nazywanym jako manifestacja władzy tym właśnie będzie "trącił" w przyszłości. Co więcej, uczeń z pewnością przewyższy mistrza co doprowadzić może do strasznych skutków. Nawet jednek ten opisany proces nie jest jedyny i całkowity. Okazuje się że agresja, wywyższanie się, PRZESADNA karność i dyscyplina, traktowane jako cel a nie jako środek, mogą prowadzić do poważnych zaburzeń. Przykład drużyny harcerskiej zamienić można jakąkolwiek jednostką społeczną.
Przestrzeganie zasad dyscypliny społecznej może być
egzekwowane przez kary lub inne sposoby manifestowania władzy
starszych (wiekiem, stopniem, pozycją, silniejszych).
Drużynowy zazwyczaj chce mieć wspaniale działającą drużnę.
Najłatwiej jest to uzyskać wydając rozkazy i egzekwując je
bardzo ostro, tak aby nie było żadnego sprzeciwu. Drużyna taka
podobna jest do karnego wojska które wpradzie świetnie działa,
ale po wyjściu z woja żaden żołnierz nie jest ani lepszy ani
gorszy niż przedtem.
Jeśli na taki sposób pracy nałoży się dodatkowo kompleks
niedowartościowania u dryżonowego czy też marzenia o
przewodzeniu państwem itp. w drużynie zaczynają się dziać
dziwne rzeczy. Panuje duża dyscyplina, która, o dziwo, nie jest
wychowawcza, jest ona bowiem celem a nie środkiem w działaniu.
Efekty takiego stosunku do dyscypliny mogą być pozytywne ale
też i negatywne.
Pierwszym negatywnym skutkiem jest to, że młodzież (dotyczy to
wieku wędrowniczego w przeciwieństwie do młodszoharcerskiego)
traci powoli szacunek dla starszych, który jest instynktem
podstawowym, czyli czymś co mamy zakorzenione. Jego utrata może
wyrządzić krzywdę nie do naprawienia. Młodzież traci
poczucie szacunku dla czego kolwiek jest więc łatwiej podatna
na wypaczenia, sekty, swawole, itp.
Kolejny negatywny skutek to dorastanie bez jakiegokolwiek
przygotowania do podejmowania decyzji, co szczególnie odbija
się w kwestiach moralnych. Większość młodzieży, będzie
rozwijać w sobie głęboką niechęć do jakichkolwiek form
autorytetów i będzie dążyć do przekształcenia każdego typu
wolności w absolutną swobodę.
Dyscyplina |
Kary |
MANIFESTACJA WLADZY |
utrata szacunku | brak decyzji |
brak poszanowania w ogóle |
brak autorytetów |
brak regulacji moralnych |
swawola |
SWAWOLA MORALNA |
Błąd usilnego uczynienia z drużyny wzorowej
kompanii wojska - karnej jednostki która zawsze wykona
powierzone jej zadanie, jest bardzo często powtarzanym błędem.
Przecież serce rośnie patrząc na idealnie umundurowaną i
równo maszerującą drużynę gotową na jedno skinienie
drużynowego iść choćby na wojnę.
Taki kapral ma wzgląd tylko na jedno - aby wszyscy spełniali
jego rozkazy, czy pomysły. "Wisi" mu zupełnie
wychowanie człowieka. Jemu nie zależy na tym czy wojak po
wyjściu z wojska stanie się aniołem czy mordercą.
Harcerstwo jest to ORGANIZACJA WYCHOWAWCZA !!!
Dla mnie osobiście drużyna może wyglądać i działać
okropnie. może to być zbieranina ciur obozowych, flejtuchów
czy leniuchów i rozrabiaków. Każdy może się od niej
odwracać z obrzydzeniem - na tym mi nie zależy, pod jednym
wszakże warunkiem - że ludzie którzy z niej za 2, 3 5 lat
wyjdą będą wspaniałymi rodzicami, obywatelami, pracownikami,
prezydentami...
(na podstawie Brian Way "Drama" w wychowaniu dzieci i młodzieży)