Być może korzystałeś z leków homeopatycznych... Być może słyszałeś, że są skuteczne... niegroźne dla zdrowia... Być może czytałeś w prasie, że trucizna, która leczy - jak bywają określane - jest najlepszym lekarstwem na wszelkie dolegliwości...
Jeśli wciąż uważasz, że leki homeopatyczne są skuteczne i niegroźne to koniecznie przeczytaj tę książkę...
Na kursie homeopatii, w którym uczestniczyłam wykładowca mówił o jakiejś kuli energetycznej wokół biorącego lek, tym większej im mniejsze jest stężenie leku. Ta kula może mieć średnicę do 9 metrów... Substancje sprzedawane w aptekach to glukoza nasączona "potencją", energią niewiadomego pochodzenia.Od dłuższego już czasu zadziwia mnie, jak głęboka jest wśród ludzi wiara w skuteczność homeopatii, która ma znacznie więcej wspólnego z magią niż medycyną. Książka, którą chcę w tej recenzji zaprezentować jest jedyną dotychczas wydaną w Polsce pozycją, która w sposób krytyczny omawia najpopularniejszą gałąź leczenia niemedycznego.
Jak obserwuję od dłuższego czasu, nie ma znaczenia, ile razy naukowcy udowodnią, że z medycznego punktu widzenia homeopatia nie ma prawa działać (jak może działać „lek”, który został tak rozcieńczony, że nie ma w nim ani jednego atomu substancji leczniczej?), ludzie i tak nadal w nią wierzą. Wydaje się, że ogromnie destrukcyjną funkcję odgrywają tutaj media. Ostatnio Interia.pl dała nam przykład inaczej rozumianej „rzetelności” dziennikarskiej. We wrześniu w portalu napisano o wynikach badań prestiżowego brytyjskiego magazynu medycznego „Lancet”, z których jednoznacznie wynikało, że homeopatia to bzdura, a niecałe sześć tygodni później ten sam portal na swojej głównej stronie przedstawia homeopatię jako skuteczne lekarstwo przeciw grypie.
Miała to być recenzja książki, a nie artykuł o homeopatii, dlatego dłużej nie będę się nad tym rozwodził. Chciałem jedynie nakreślić obraz sytuacji, w której się znajdujemy. Ten obraz jest nam potrzebny do uświadomienia sobie, dlaczego książka Roberta Tekieli ma tak ogromne znaczenie.
Tekieli swoją pozycję podzielił na trzy główne części. W pierwszej z nich opisuje medyczną stronę zjawiska. Jednoznaczny tytuł tego rozdziału („Homeopatia to nie medycyna”) dokładnie odpowiada jego treści. Druga część porusza kwestie energetyczne w homeopatii, bo jak niektórzy homeopaci twierdzą, cała istota zjawiska opiera się na działaniu „energii kosmicznej” (dlatego, jak wspomniałem, homeopatia to bardziej magia niż medycyna). Trzecia część natomiast porusza kwestie duchowych implikacji homeopatii, gdyż, jak wskazują świadectwa demonologów i egzorcystów, zażywanie leków homeopatycznych nie pozostaje bez wpływu na duchowość człowieka. Książka zakończona jest podsumowaniem oraz odpowiedzią na najczęstsze argumenty zwolenników tego typu leczenia.
Z całą pewnością pozycja Roberta Tekieli nie wyczerpuje tematu, gdyż zupełnie nie pozwala na to jej objętość. Zresztą nie o to autorowi chodziło. Warto jednak zauważyć, że każda z najistotniejszych i najbardziej palących kwestii została poruszona. Nowością jest również omówienie duchowej płaszczyzny homeopatii, który to temat jest w nielicznych, krytycznych wobec homeopatii artykułach innych autorów często pomijany.
Z tego powodu zdecydowanie polecam tę książkę tym wszystkim chrześcijanom, którzy uważają, że w homeopatii nie ma nic złego. Natomiast tym wszystkim, którzy zdają sobie sprawę z prawdziwego oblicza leczenia homeopatycznego, polecam tę książkę ze względu na siłę argumentów zastosowanych przez autora. Warto zdawać sobie z nich sprawę, by móc z ich pomocą wytłumaczyć swoim znajomym, czym w rzeczywistości homeopatia jest. Wobec niektórych argumentów naprawdę trudno przejść obojętnie…
Paweł Królak